31 grudnia 2012

Życzenia Noworoczne


Chcielibyśmy Wam wszystkim życzyć 
wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!


Aby spełniły się Wasze marzenia, wszystkie plany...
By nadchodzący rok był lepszy niż poprzedni,
Wasze wspaniałe blogi zyskały jeszcze więcej czytelników,
którzy ze zdumieniem będą je odwiedzać,
by były inspiracją dla wielu osób,
dla mnie są - zdecydowanie! :)

Byście miały jeszcze więcej cudownych pomysłów na upiększenie Waszych gniazdek :)
 
Życzymy Wam tego z całego serca!



..i oczywiście dobrej zabawy dzisiaj!

:)

Wielkie uściski!
Do usłyszenia w nowym roku :)


:*

a
 

28 grudnia 2012

Święta, święta ...


... i po świętach!

Było tak- mniej więcej :P

Choinka..



Prezenty...



Złota zastawa :P




...i cala reszta, która być powinna :)

Mam nadzieję, że Wasze święta były radosne, spokojne, zdrowe.
Spędzone w rodzinnym gronie :)

Do usłyszenia.


24 grudnia 2012

19 grudnia 2012

Przygotowania czas zacząć!


Choinka już stoi na tarasie!

Może dziś  ją ustroimy?!
Muszę zdążyć się nią nacieszyć :)

Tymczasem siedzę z kubkiem kawy na kanapie i zerkam na taras
na nasze drzewko świąteczne :)


Macie już Wasze drzewka?



Miłego dnia!
:)

a



 

17 grudnia 2012

Nasze kąty.


Chciałyście to macie!
:))

Więcej zdjęć mieszkania specjalnie na Wasze życzenie,
mam nadzieję, że nie będziecie żałować :D




Rustykalny, dębowy stół rozkładany
z pięknymi toczonymi nóżkami :)




Stolik na laptopa z otwieraną klapą.
Świetna sprawa :)

Kiedyś pokazywałam kawałek, teraz trochę więcej :D
To tutaj bloguję, spisuję zamówienia, zaglądam do Was
i odpowiadam na Wasze maile :)


Moje centrum dowodzenia :P




Brzoskwiniowy pokój planujemy przemalować na bardzo jasny odcień brązu.
Mało podoba mi się ten owocowy.. chociaż już trochę przywykłam ;/


Teraz mniej więcej możecie wyobrazić sobie rozkład mieszkania
i ... co gdzie stoi :P


 

Na zdjęciu powyżej poduszka, którą uszyłam wieczorem. 
Zmotywowałyście mnie do uszycia firan- nareszcie! :)
Przy okazji powstały dwie poduchy.




To by było na tyle.
W planach mam teraz pieczenie babeczek czekoladowych.
Także zabieram się do pracy.

Później zajrzę do Was!

:)


Miłego wieczoru i przygotowań świątecznych :)


a.



15 grudnia 2012

Jemiołka już jest!


 Witajcie Kochane!
Nareszcie weekend!

:)

 Cieszycie się tak jak ja? :)
Puste mieszkanie, zero pracy. Mogę zająć się mieszkaniem :)
Niedługo święta. Czas na przygotowania...
...ale najpierw trzeba się zabrać za firanki, które ciągle odkładam na później :D


Celowo nie pokazuję Wam okien na zdjęciach :P
Ale zaraz jak zrobię to pokażę trochę więcej :)

Zdjęcia średniej jakości, ale tak to jest kiedy brakuje słońca...


Zrobiłam dla Was zdjęcie z konsoli :P
Gdzie ja nie byłam, żeby zrobić to zdjęcie..
mało co telewizora nie zrzuciłam ;p

Czego się dla Was nie zrobi :):)




Tymczasem...
Na jarmarku świątecznym w naszym mieście kupiłam piękną małą jemiołę.
Nie może nie być jemiołki w święta, prawda? :):)




Na zdjęciu gwiazdki "ubrane" do wysyłki :)
Wybierają się na święta do nowego domu.




Lecę zabrać się za nasze M. Trzeba trochę pozmieniać i ogarnąć 
po tym całym zamieszaniu ze sprzedażą świątecznych dekoracji :)


oo..!
Dziś dowiedziałam się, że coś wygrałam.. :D

pochwalę się jak dostanę :D

Miłego weekendu.
Odezwę się jeszcze :)


a



13 grudnia 2012

Zwierzęca poduszka i trochę salonu :)


Przepraszam za dłuugą nieobecność :(

Bardzo tęskniłam za Wami i Waszymi blogami...
tym bardziej, że okres świąteczny i piękne rzeczy pokazujecie.

U nas jeszcze nie za bardzo widać święta. Prócz lampek choinkowych nad oknem tarasowym
i choinki naszego wykonania nie ma nic świątecznego.
Nie mieliśmy jeszcze czasu myśleć o świętach - niestety! :(

Na szczęście mam Was!
Zajrzę do każdej z Was i nastroję się na święta :)

Pokaże Wam nasza nową zdobycz...
wiewiórcza poduszka.
Piękna, obszyta czarną lamówką.
Czaiłam się na nią już długo, ale ciągle była za droga.
Aż tu kilka dni temu- przecena :)
...i jest już na naszej kanapie :)




Gwiazdka betlejemska jest już jakiś czas. Nie może jej zabraknąć w święta :)
Uwielbiam jej kolory...




Kupiłam już cebulki hiacynta,
czekam na trochę wiosny :)




...i znów pokazuję trochę stolika w salonie.
Trzeba dozować przyjemności :P




Na koniec dla Was nasz czworonogi facet!
Potrafi zaczarować, co?! :D




Miłego dnia!
Obiecuję być tu i u Was częściej :)

:*

a.