Święta i po Świętach.
Zleciało szybko, ale był to spokojny czas spędzony z rodziną.
Przydało się trochę wolnego.
Może nie były to najaktywniejsze dwa tygodnie minionego roku,
ale było fajnie, ba - wyjątkowo!
Było planowanie, marzenie ...
Śniegu oczywiście nie było, jak to zwykle u nas na Święta.
Za to wczoraj trochę śniegu spadło, ale dziś już prawie go nie ma.
Jak u Was ze śniegiem?
Zima czy raczej jesień z deszczową aurą?
Choinka u nas stanęła w tym samym miejscu co w zeszłym roku,
nigdzie indziej nie ma miejsca ;)
Ozdobiona w zeszłoroczne bombki i skrzydełka,
bo jakoś nie miałam na to weny :P
No cóż .. .
teraz pozostaje nam już tylko czekać na kolejne Święta.
Nie mogę się już doczekać ;)