Kuchennie ...

Autor: | 5/29/2013 43 komentarzy

Wyjeżdżamy dziś na mały weekendowy urlop do siostry M.
Jako, że pół dnia spędziłam w kuchni pichcąc smakołyki na wyjazd
dziś na blogu zdjęcia kuchenne.




Okno nad zlewem, którego jeszcze nie pokazywałam.
Parapet obstawiony jest na maksa.
Nie wcisnę już nawet igły.
Mydło w płynie, butelki, konewka, kilka przekwitniętych storczyków itd.
Zagospodarowany w 100% . :)




Mini blat między kuchenką a lodówką.
Tutaj ustawiłam najbardziej potrzebne rzeczy podczas  gotowania czy smażenia.
W donicy (tak, donicy) znalazły się łyżki, nożyczki, tarki itp.
Na specjalnie przygotowanej białej deseczce postawiłam
olej i oliwy.
Dzięki temu blat nie brudzi się od oleju :)




W tych słoiczkach co chwilę znajduje się coś innego.
To co akurat jest "na czasie" w mojej kuchni :D




Tak... znów zrobiłam pyszne ciasto rabarbarowe!
:)

Ooo! 
Właśnie wyjęłam z pieca. Jak polukruję to zrobię dla Was zdjęcie! :)




Jajeczka.. bardzo często jemy jajka :)
Lubimy!
Tym bardziej, że mamy dostęp do świeżych, żółciutkich, przepysznych 
wiejskich jajeczek :):):)




Zdziwiony Ryszard obserwował ...
co ta pańcia tak szaleje w tej kuchni od samego rana?!?!

... i dostał fotkę, skoro się prosił :P

To byłoby na tyle z kuchennych zdjęć.

Czas zabrać się za pakowanie.
Za dobre dwie godzinki wyjazd.

Jedziemy w mazurskie lasy :D

Miłego długiego weekendu.
Do zobaczenia!

:):)


Nowszy post Starszy post Strona główna

43 komentarze:

  1. pastele przy biały wyglądają bajkowo

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wygląda ten Twój parapet :) a zasłoneczka w gwiazdki jest urocza :)

    życzę miłego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  3. Zlew pod oknem to moje marzenie :)) (moja kuchnia nie ma ani jednego okna hahahaa) bawcie się świetnie.. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ajjj.. szkoda ;/
      światełko dzienne w kuchni musi być :)

      Usuń
  4. Sama z chęcią bym wyjechała na jakiś "urlop" :) Może was tam komary nie zjedzą ;)
    A rabarbar jak najbardziej teraz na czasie no i ciasto z nim w roli głównej.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ada miłego wypoczynku kochana:)
    u mnie w kuchni też parapet zawsze zapełnione na maxa:) ładne masz zasłony i ile światła! jajeczka też uwielbiam, zwłaszcza te wiejskie:) wczoraj mąż przywiózł 20 jaj bialutkich i dużych od kurki szczęśliwej:)))
    uściskaj kociaka!
    buziaki, odpoczywajcie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      okien dużo mamy w mieszkaniu, na szczęście :)
      szczęśliwe jaja najlepsze :) smacznego :)

      Usuń
  6. ale przyjemnie :) Z parapetem też tak mam, tyle, że nie mam blatu pod oknem, ale zagospodarowany jest zawsze co do milimetra ;P No i nie mówię tu o takim porządeczku, jak widzę na Twoim ;P hihi ;)))
    xoxo
    bawcie się dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. udanej podróży Ryszard zdziwiony bezcenne ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo i u mnie takie słoiki:)a co masz na ścianie nad blatem? boazerię?
    Jak się sprawuje w użytkowaniu? Własnie zastanawiam się nad taką boazerią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, super się sprawuje.
      W zasadzie to nie ma z nią żadnego problemu, polecam!
      Po smażeniu jeśli kapnie na nią trochę oleju to przetrę wilgotną ściereczką,
      to wszystko :)

      Usuń
  9. Nie ma to jak dłuższy weekend i odpoczynek ....
    U nas też rabarbar,ale w wersji z jabłkami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przytulna kuchnia, widać, że tętni w niej życie i o to chodzi, prawda:)
    p.s Ryszard jest Boski:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Udanego i pogodnego wyjazdu! Oby słońce poświeciło! Kuchnia bardzo przytulna. reszta mieszkania elegancka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kot na stole..............nie zjadlabym niczego u ciebie.Iwona

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest fajnie. Boski stół i boski Ryszard. Mój parapet też zawsze odstawiony. Rabarbar zakupiłam, trzeba by się wziąć za robienie ciasta, pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. sympatycznie w Twojej kuchni!

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie zauroczył piękny stół:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna kuchnia :) udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słoiczki bardzo praktyczne :) niebieska konewka urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  18. :D i ja uwielbiam jajeczka i wcinamy je często :) i nie wyobrażam sobie niedzielnego poranka bez jajek na miękko :) koniecznie tych wiejskich

    OdpowiedzUsuń
  19. I jak weekend minął, jak tam pogoda w mazurskich stronach? :) Widzę, że masz drewniany blat w kuchni, tak? Naturalny? Ostatnio takie mi się spodobały :) Nawet widziałam w Ikei cudowny (i przy tym bardzo drogi!) blat z naturalnego drewna, tylko że niestety już na samej ekspozycji w ciągu kilku miesięcy się dość porysował - a więc w domowym codziennym użytkowaniu raczej szybko by się u mnie zużył :) A u Ciebie jak tam jest z użytkowaniem? :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjazd baardzo się udał. Miłe towarzystwo to podstawa :)
      Blat to naturalne, prawdziwe dębowe dechy!
      Drewno niestety ma swoją cenę, ale jest niezniszczalne :)
      W Ikei był dębowy?
      Nasz ma jakieś cztery miesiące i jest w idealnym stanie.
      Podstawą jest solidne zakonserwowanie.
      Olej, olej i jeszcze raz olej.
      Po porządnej dawce oleju już nic go nie ruszy :)
      polecam :)

      Usuń
  20. I jak kochana, wyjazd udal sie?
    U mnie blat pod oknem tez tak zastawiony;)
    Niesamowicie podobaja mi sie zlewozmywaki pod oknem (okno nad zlewozmywakiem;)
    super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. baardzo zadowoleni jesteśmy :)
      Kosmos.. kot zwalił dziś kwiatka do zlewu.
      Wciskał ten swój tyłek do okna :)
      Bardzo fajnie się zmywa przy oknie :D:D

      Usuń
  21. Mmmm rabarbar, aż mi się zachciało :)
    A mina kota bezcenna xD

    Pozdrawiam,
    Nevrinn.

    OdpowiedzUsuń
  22. Możecie podejrzeć inne zdjęcia kuchenne.
    Z tutaj umieszczonych zdjęć zwraca swoją uwagę zdjęcie z kotem.

    OdpowiedzUsuń