Po urlopie ...

Autor: | 7/17/2013 26 komentarzy

... została tylko sterta prania, z którą nareszcie się uporałam.

Góry są wspaniałe, z chęcią wrócilibyśmy tam jeszcze jesienią,
ale to tylko nasze marzenia ... niestety .

Pogoda nas nie rozpieszczała. Na tydzień pobytu tylko dwa dni były słoneczne,
przez resztę dni padał deszcz.
Chyba nie zasłużyliśmy sobie na piękną pogodę :P

Tymczasem...
od niedzieli jesteśmy w domu.
Ostro zabraliśmy się do pracy.

W przyszłym tygodniu mam nadzieję ruszyć z moim ukochanym "dzieckiem" - sklepikiem.
Już teraz zapraszam na otwarcie!


W sprzedaży do tac, które już znacie, dołączy między innymi ten nowy "twór".




Taca powstała między jednym praniem a drugim.
W trakcie suszenia :D

Podoba mi się baardzo!
Jest taka trochę marokańska, moja marokańska :):):)




Kotek oczywiście musiał zaakceptować nową kolekcję :)






Taca jest duża.
Chwilowo nie na sprzedaż. Dostępna będzie dopiero po otwarciu sklepu.







...teraz taca zdobi stół w jadalni.
Mam w planach stworzyć kolejne z tym wzorem.

To będzie kolekcja marokańska House of White!


Więcej już wkrótce!
:)




Pozdrowienia znad rwącego potocka!
:)


Nowszy post Starszy post Strona główna

26 komentarzy:

  1. A no z pogodą podczas urlopu tak to jest-nigdy nie wiadomo co nas czeka.
    Taca cudna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. taca piękna a marokańskie wzory są całkiem fajne :)
    także czekamy na sklepik!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ada witaj w domu! :) my w niedzielę wyruszamy w Bieszczady... ach mam nadzieję, że nie będzie nam lało cały tydzień:) ale na zdjęciu uśmiechnięci, więc musiało być fajnie! marokańska taca jest cudna!
    czekam z niecierpliwością na otwarcie. Na maila odpisałam.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. koci ogon uroczy <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Witamy :)
    kochana piękna ta taca! i Wy jesteście uroczy :)
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. No to znamy już nazwę sklepiku? House of White? Piękna taca, bardzo lubię marokańskie rozetki hahaha jeśli mogę to tak nazwać? ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taak.. wszystko już prawie gotowe :):)
      to moja prywatna rozetka :D:D

      Usuń
  7. Fajnie, że mimo brzydkiej pogody wyjazd się udał. Taca świetna, z niecierpliwością czekam na otwarcie sklepiku.
    Pozdrawiam.
    P.S. Pięknie razem wyglądacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się udał, chociaż zimno straasznie.. :)
      Dzięki :):)

      Usuń
  8. Piękna taca! Bardzo mi się podoba ten motyw na środku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wazne ,że odpoczełaś ;)
    taca super ! mega wielka :)i ten motyw!
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  10. No to czekam z niecierpliwością, chętnie bym taką zakupiła tylko że już jestem w posiadaniu dwóch ;(ale zobaczę co tam jeszcze ciekawego masz w ofercie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Też czekam na Twój sklepik. A pogoda w tym roku to niestety loteria.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale jesteś do Twojej mamy podobna na tym zdjęciu!!!!
    brusy pozdrawiają zdolną krajankę :)

    OdpowiedzUsuń