Koniec weekendu majowego.
Strasznie szybko te dni zleciały. Pogoda nie dopisała , znów.
Było zimno i wietrznie, na szczęście nie padało.
Przyczyniło się to do spędzenia majówki w domu.
Wytrzymać się nie dało do tego stopnia, że trzeba było odkręcić grzejniki w domu.
Chodziliśmy często na spacery (pomimo chłodu), dlatego udało mi się do domu przynieść białe gałązki,
które pięknie prezentowały się w salonie.
Niestety kwiatki szybko spadły, ale było watro :)
Gałęzie wylądowały w koszu a jaja spod klosza schowałam już do szuflady.
Definitywnie koniec już ze wszystkimi jajeczno - wielkanocnymi akcentami!
Jutro nowy tydzień, koniec przymusowego wypoczywania.
Wracamy do szarej rzeczywistości...
A jak Wasz majowy weekend?
Pogoda była łaskawa?!
:)
Przypominam o wyprzedaży w House of White.
Jeszcze przez kilka dni super atrakcyjne ceny do -20%
Zapraszam!
Też dzisiaj chowam ostatnie ozdoby świąteczne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny słój:) u nas też zimno było, też ogrzewanie włączone, ech, gdzież wiosna, gdzie???
OdpowiedzUsuńpozdrówka:*
h&m home :)
UsuńPogoda była w kratkę, ale wykorzystana maksymalnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też było zimno,pochmurno i bardzo wietrznie.Śliczny ten słoik z gałązkami...ja swoje jaja pochowałam zaraz po świętach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niestety weekend majowy pochmurny, widzę jednak, że u ciebie w mieszkaniu zawsze wiosna,kwiaty i przyjemny nastrój :)
OdpowiedzUsuńChoć zawsze miło spędzać majówkę na świeżym powietrzu, to w tak pięknie urządzonym mieszkaniu, to również przyjemność. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://mojprzytulnykawalekpodlogi.blogspot.com/
zdecydowanie tak, dzięki :)
Usuńbardzo ładne kwiaty i ten dzban...:) kocham takie proste rozwiązania:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka dla Was!
Czy promocja jeszcze trwa? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwitam, tak trwa, można kupować :)
Usuń