Znów minął prawie tydzień od ostatniego posta.
Dziś zdjęcie kuchennego blatu.
Zakochałam się w tych młynkach.
Mam dwa czarne, ale koniecznie muszę kupić biały średniej wysokości.
Ten wysoki młynek jest naprawdę wysoki (szok) !
Czarny drewniany talerz kupiony na starociach,
był błyszczący i pstrokaty.
Pomalowany na czarno prezentuje się dużo lepiej.
Tak to jest mniej więcej!
:)
Miłego dnia!
...i zdziwiony Ryszard jest. Oo!
mam taki duzy czerwony młynek :) lubie go bardzo ale tez chciałabym bialy :D ładnie ci sie wszystko tam prezentuje..a Ryszard pasuje kolorsytycznie do kuchni ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, Iza :)
UsuńRychu wszędzie się wpasuje :D jak kameleon. ;)
Ada pięknie! :))) kurcze świetny jest ten młynek? a skąd go masz? możesz zdradzić? ja też chcę!!! :)))
OdpowiedzUsuńkochany ten wasz Ryszard ;) wymiziaj go ode mnie:)
Dzięki Ania :)
UsuńWymiziam!
Też lubię te młynki. Żałuję, że swego czasu nie kupiłam, były dwa jednakowej wielkości biały i czarny. U siebie mam drewniany, ciemny brąz. To fakt, moja kuchnia potrzebuje trochę liftingu. To chyba ostatnie pomieszczenie, które tak bardziej "odpicowuję", może dlatego, że nie odnalazłam pasji w gotowaniu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaturalne drewniane też są piękne.
UsuńMoje też drewniane ale malowane na czarno na mocny połysk.
Ja też jakoś bardzo dużo nie gotuję, raczej tak normalnie,
ale lubię , żeby było tam ok :)
Ja poproszę szersze kadry z kuchni :) Fajny zestaw masz na tym blacie. Ja chyba też muszę zrobić porządki na kuchennych półkach, bo zbyt kolorowo się tam zrobiło.
OdpowiedzUsuńRyszard z kolei urzekł mnie swoim łobuzerskim spojrzeniem ;)
Pozdrawiam ciepło,
Ola
ok. Da się zrobić, wkrótce :))
UsuńCzasem trzeba odetchnąć od kolorów, co?! :)
Rysiu jest the best! ;D
OdpowiedzUsuńa młynki marzenie niejednej kuchareczki, w tym moje;))
buziaki
To już na zakupy :P
Usuńbuziak
Haha, kot jakby lekko się zdziwił?? :))
OdpowiedzUsuńon zawsze się dziwi :D
UsuńMłynki super, ale ten talerz rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Ewelina :)
UsuńUwielbiam młynki choć nie mam ani jednego, ale też planuję zakup średniego białego. Twoje bardzo mi się pdobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Taki pieprz świeżo mielony to zupełnie coś innego :)
Usuńpolecam :)
pozdrawiam
Też choruję na takie młynki, są piękne:))) I talerz wyszedł rewelacyjnie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Talerz mnie samą zaskoczył :P
Usuńpozdrawiam
takie młynki ( jeszcze dobrze działające) to podstawa, ja mam dwa małe które przeszły metamorfozę z czerwieni na szarość i srebro :) ale też szukam tych większych
OdpowiedzUsuńoo! widzisz :)
UsuńSrebrny byłby fajny, tylko boje się , że słabo by się błyszczał.
uh.uh. nie do końca przemawia do mnie czarno-biały wystrój... tak jakby zamykał przed naszą wyobraźnią drogi myślenia bardziej od niego kolorowe..;)
OdpowiedzUsuń.. jak kto lubi :)
Usuńczasem też brakuje mi kolory, wtedy przydają się np kolorowe kwiaty :)
Ja bardzo lubię biało-czarne dodatki wprowadzają do wnętrza poczucie elegancji i stylu!
OdpowiedzUsuń